Fashion, Polskie marki, Travel, Włochy
Browsing Category:
Fashion
Ktoś mógłby optymistycznie powiedzieć, że polski rynek modowy jest już przesycony. Dlaczego optymistycznie? Bo to oznaczałoby, że mamy do wyboru mnóstwo świetnej jakości opcji i jeśli marzymy o konkretnym fasonie i kolorze sukienki, na pewno istnieje miejsce, w którym ktoś ucieleśnił już owe marzenie! A właśnie… Tak nie do końca jest. Czasami nieźle trzeba się naszukać, a wręcz naczekać, aż trafi się na sukienkę, której wizja za nami chodzi (szczególnie gdy szycie u krawcowej na miarę ...
Poza sieciówkami: marki, które stawiają na jakość. Modowe odkrycia – Dacha i Mokobelle
Wiele mogłabym pisać o mojej niechęci do sieciówek – to wieloletnia historia uczucia, które kiedyś o dziwo było miłością. Swojego czasu kupowałam stanowczo za dużo ubrań w Zarze i H&Mie – idąc w ilość i szalejąc na wyprzedażach. To chyba pierwsza oznaka starości: pamiętam te czasy, ale jak przez mgłę. Choć te wspomnienia mogłyby akurat całkowicie zaniknąć. Zupełnie szczerze: kiedyś sieciówki wydawały mi się rozsądnym wyborem z dobrym stosunkiem ceny do jakości. Oh boy! ...
Fashion, Motywacja i inspiracja, Stylizacje
Jak i kiedy warto zmienić styl ubierania się?
“Styl jest tylko narzędziem, to operator jest najważniejszy“. Lubię ten cytat. Dzisiaj przychodzę do Was z efektami mojej ostatniej sesji modowej, którą zrealizowałyśmy z Pauliną Łatą, ale, że wyszłam z wprawy, a raczej odzwyczaiłam się od suchych, czysto wizualnych postów, w których tylko wrzucam zdjęcia i idę zająć się czymś innym – chciałabym przemycić przy okazji inny temat i trochę (a nawet mam nadzieję, że wcale nie trochę) merytorycznej treści, bo ...
Czy kłamstwo ma krótkie nogi? Jessica Mercedes i szyte w Maroko ubrania Veclaim – obserwacje o zarządzaniu kryzysowym
Zajmuję się PRem i w branży mówi się często, że największe afery wybuchają w weekendy. Tym razem jednak się tak nie stało – dosyć kontrowersyjna sprawa wyciekła dziś, w piątek rano. Interesuję się zarządzaniem kryzysowym, więc śledzę wątek – żeby podpatrzeć i sprawdzić jak szybko zareaguje sztab specjalistów od PRu Jessici Mercedes i jaką taktykę przyjmie, a po drugie – wiadomo, trochę też z ludzkiej ciekawości, nie będę tego ukrywać. Ale o co w ogóle chodzi? Już ...
Fashion, O książkach, Shopping
Najprostsze zasady dobrego stylu – jak postawić na elegancję, ale bez dużych nakładów czasu i pieniędzy?
Istnieją ludzie, których szafa pęka w szwach, żadna z szuflad się nie domyka, a rano można usłyszeć spod ich nosów ciche przekleństwa zakończone westchnieniem “znowu nie mam się w co ubrać”. Istnieją też tacy, którzy mają wyjątkowo małą garderobę, a zawsze wyglądają tak, że równie dobrze mogliby skoczyć po pracy na casting do nowego filmu Allena albo rozmowę o wymarzoną pracę na bardzo wysokim stanowisku. Po latach należenia raczej do tej pierwszej grupy, zorientowałam się, że ...
Fashion, Moda.Uliczna, Stylizacje
Beret w roli głównej- zasady noszenia, historia jego świetności i kiedy właściwie go ubierać?
Mówiąc o berecie, spotykam się często z dwiema reakcjami – bezwarunkową, szczerą miłością albo ogromną niechęcią. Zdaniem jednych to nakrycie głowy zamieni każdą kobietę w elegancką paryżankę, zdaniem drugich to zdecydowanie przereklamowany i nieco babciny trend. Jak pewnie wiecie – nie zasilam drugiej grupy, zdecydowanie bliżej mi do tej pierwszej. Rok temu berety nosiłam z jeszcze większym entuzjazmem, uzbierałam nawet w szafie małą kolekcję i miałam po jednej sztuce z każdego ...
Czy sukienki i prosecco to dobre połączenie? Event Sugarfree x Cardio Bunny
Drogi pamiętniku. Żartuję. Powinnam przecież napisać “drogi blogu”. W tym roku jest naprawdę drogi, strasznie przepłaciłam za hosting. Ale to offtop, wyłączmy tryb narzekania. Off. Czerwona lampka. Do rzeczy. 24 lipca zostałam zaproszona na event o tajemniczej nazwie “nocny kiermasz”. Zabrzmiało niepokojąco, bo zdecydowanie należę do osób, które cenią sobie sen. Dla byle czego z niego nie zrezygnuję. Kiedyś było inaczej, czasami chodziłam spać nad ranem i nie ...
Sesje zdjęciowe - editorials, Stylizacje
Editorial: Backyard summer garden x Juliette in Wonderland
Czy trzy lata to dużo? Kiedy patrzę na niektóre szczegóły mojego życia, wydaje mi się, że niekoniecznie, bo wiele z nich pozostało niezmienionych. Wciąż mieszkam przy tej samej ulicy, mam słabość do podobnej muzyki i walczę z herbacianym nałogiem. Trzy kalendarze skończyły swój żywot w koszu, a tak wiele spraw wciąż ma się po staremu. Z drugiej strony takie odkrycia jak to, na które natrafiłam sprzątając dysk, sprawiają, że patrzę na upływ czasu nieco inaczej. Od momentu stworzenia tych ...
Fashion, Sesje zdjęciowe - editorials, Stylizacje
Editorial: Leśne historie – na spacerze z Juliette Capuleti
Jesień puka już do naszych drzwi, ale zanim jej otworzymy, powróćmy na moment do tej zeszłorocznej, wyjątkowo złotej i – pomimo dużej dawki ciepłych odcieni – niestety bardzo chłodnej. Moje zatoki pamiętają, bo nie polubiły się z niższymi temperaturami – i w ramach buntu mocno dały mi kość. Ale damnit, skupmy się na tym co w jesieni piękniejsze (i przyjemniejsze)! Chodźcie, zabiorę was na kilkuminutowy spacer po Lasku Marcelińskim – po godzinach pracy to jedno z ...
Fashion, Fotografia, Moda.Uliczna, Sesje zdjęciowe - editorials, Stylizacje
Editorial: Nocny Targ Towarzyski x Juliette in Wonderland
Miniony piątek spędziłam w domu, a zamiast nocnych świateł miasta, moje oczy męczyło promieniowanie ekranów komputera. Na swój sposób lubię takie wieczory – choć to nieco skomplikowane: z jednej strony jestem domatorką, uwielbiam ciepło kołdry, zapach herbaty z cytryną i siedzenie na boso na dywanie, z książką w prawej dłoni i kubkiem w lewej, a z drugiej… Mało co uszczęśliwia mnie tak jak podróżowanie i odkrywanie nowych miejsc, emocji i smaków. Nawet tych bardzo niedalekich, w ...
Fashion, Moda.Uliczna, Sesje zdjęciowe - editorials
Editorial: Polon x Streetstyle
Podobno istnieje wymiar godzin spędzonych przed ekranem, po upływie którego oczy stają się zupełnie obojętne na zmiany barw, nieczułe na wszelkie komunikaty i bodźce, a mózg powoli się hibernuje i odmawia współpracy, wysyłając jedynie alarm “udaj się do łóżka, udaj się do łóżka”. No więc wydaje mi się, że to już ten moment . To zupełnie nie w moim stylu, bo ja i minimalizm słowny = połączenie, w które prawdopodobnie nikt z moich znajomych by nie uwierzył (i wy pewnie też nie ...