Kiedy byłam nastolatką, pochłaniałam książki tak jakby ktoś miał niedługo spalić wszystkie biblioteki i księgarnie i musiałabym się bardzo śpieszyć, żeby zdążyć pochłonąć jak najwięcej treści, zanim się to stanie.  Czytałam wręcz wyścigowo, ścigając się sama ze sobą i z wyznaczanymi sobie terminami.  Zawsze przytłaczało mnie to ile sklepowych i bibliotecznych półek uginało się pod tysiącami tytułów, a ja nie odkryłam nigdy patentu jak czytać kilka naraz . Zarywałam noce, by nacieszyć  ...

Cleo Wade I jej krótkie formy, które są nawet nie tyle magicznie poetyckie, co wybitnie życiowe i potrafią zmienić spojrzenie na świat (tak myślę).          Są takie motywacyjne cytaty, których wszyscy mamy już po uszy. Są też takie, które czytamy i myślimy sobie “jak genialnie ujęte i jak celnie zauważone”. Oczywiście sztuką jest w gąszczu treści, często wszędzie zwielokrotnianych i powielanych, odnaleźć te reprezentujące drugą grupę. Nie jest to łatwe, nie ukrywajmy. Dlatego  ...