Sesje zdjęciowe - editorials

Futro, pierwsze mrozy i zimowa Młyńska 12

Cofnijmy się na moment do dni pierwszych mrozów. Przenieśmy się przy okazji na jedną z piękniejszych ulic Poznania – Młyńską! Za każdym razem, kiedy ją mijam, mam wrażenie, że magia istnieje i właśnie teleportowałam się do Paryża. Złudzenie pryska kiedy rozglądam się dookoła rozmarzonym wzrokiem i nagle kątem oka dostrzegam szyld Żabki i tabliczkę, która głosi “Poznań – Stare Miasto”. No cóż, a więc to jednak nie Francja, ale gdyby się mocno zaciągnąć, da się nawet wyczuć unoszący się w powietrzu zapach bagietek i przesadnie słodkich makaroników! Uwielbiam tę ulicę. Może i nie jest najbardziej pozytywnym miejscem Poznania, gdyż mieści się na niej areszt śledczy oraz sąd, ale jej końcówka (ta bliżej centrum) jest wyjątkowo ujmująca. Uroku dodaje jej ogromny budynek hotelu Młyńska 12. Razem z Alicją Moskalik, postanowiłyśmy wykorzystać go jako tło do zdjęć, aby dodać kadrom nienachalnej i minimalistycznej elegancji. Chciałyśmy skupić się na sztucznym futerku, które prezentuje się dużo lepiej niż niejedno prawdziwe, a ma bezcenną przewagę – jego produkcja nie odbywała się w atmosferze bólu i brutalnej śmierci.

Futro? Tak, ale sztuczne, bo zapach cierpienia nie powinien mieszać się z zapachem mody.

Wielu ludzi wierzy w to, że sztuczne futra nie ogrzewają ciała tak skutecznie jak prawdziwe. Zbyt wielu. Ten mit łatwo obalić – dobrej jakości materiał nie przepuści wiatru, a sztuczne futra zaopatrzone dodatkowo w grubą podszewkę na pewno nie pozwolą nam zmarznąć. I spójrzcie tylko jak eleganckie formy przybierają! (Pozowała i stylizowała: Alicja)

Młyńska 12 Poznań sesja

jak nosić czarne botki

jak nosić sztuczne futro

sztuczne futro Nakd

sztuczne futro z czarną torebką

sztuczne futerko Nakd

jak nosić sztuczne futro

jak nosić czarne botki

Na moim dysku już grzeje się kolejna porcja zdjęć uchwyconych w tej pięknej, miejskiej okolicy! Tym razem będzie jeszcze bardziej zimowo – z czapką, grubym szalem i ciepłymi, skórzanymi botkami. Wiosna powinna ukrywać się tuż za rogiem, więc może uda się przegonić zimę nadmiarem fotografii. Uzna, że została uchwycona na wystarczającej ilości ujęć i zniknie! Oby już na dobre. W tym roku wykonałam całkiem sporo sesji, podczas których modelki zamieniły się w sopelki lodu – nie chcę już więcej być sadystką! Wiosno, przyjdź i trochę pomóż mi w realizacji tego postanowienia 🙂

. M o g ą   C i ę    t e ż    z a i n t e r e s o w a ć :

1 Comment

  1. Michał

    Wrzesień 13, 2019 at 9:06 pm

    Ta Dama jest tak piękna i zmysłowa że z pewnością zasługuje na naturalne futro, może być tzw vintage lub z polskich hodowli i wytwórni np Ochnik. Polskie zakłady futrzarskie przestrzegają BHP i zasad Sanepid-u. Kupujcie śmiało, odrzućcie ideologię.

Leave a Reply